Prosiliście więc jest. Długo czekająca na swoją kolej sesja w stylu lat 50.
Problemów było wiele, a to fryzura nie taka, a to sukienka się źle układa.
Ale ostatecznie udało się nawet z dość fajnym efektem, mam nadzieję.
Tak ogólnie mam co raz mniej czasu, zaczęła się szkoła, która mimo wszystko pochłania sporo mojego czasu. Pojawiła się nowa odsłona simsów i zaczęłam w nie grać. Mam nadzieję, że dam rade troszkę pograć i w TS3 i TS4. Postaram się was oczywiście nie zaniedbać. Muszę po prostu przyzwyczaić się do nowego trybu.
Będzie dobrze!
Będzie dobrze!
Cudo! <3
OdpowiedzUsuńSimka taka sobie, sesja jakaś taka "byle jaka". Rozumiem że masz mało czasu wolnego ale jak robisz sesję - to porządnie. Robisz piękne sesje, wszystkie były bardzo oryginalne a ta - klapa. To nie hejt kochana, po prostu STAĆ CIE NA WIECEJ ♥
OdpowiedzUsuńja bym dała inną sukienkę sesja : 6/10
OdpowiedzUsuńCiężko było znaleźć cos innego w tym właśnie stylu:(
UsuńMam pytanie, czy do tej sesji używałaś moda na wzrost :)?
OdpowiedzUsuńSimka piękna, ale nie do końca czuję tutaj lata 50 ;)
Pozdrawiam i życzę weny ;)
Bardzo lubię klimaty retro i vintage. <3 Śliczna sesja.
OdpowiedzUsuńZostaję na dłużej. Mogę się rozgościć? ^^
Super :) Kocham twojego bloga :3
OdpowiedzUsuńJaakie piękne to pierwsze zdjęcie <3
OdpowiedzUsuńFajny do tego był by taki duży naszyjnik, ale chyba nie pomyślałaś ;). A i taka jedno częściowa, czarna suknia. Ogółem sesja fajna, ale z tymi zmianami mi było dla mnoe lepiej
OdpowiedzUsuń